Niko

Cisza miewa różne odcienie….czasem za nią tęsknimy, a innym razem doprowadza nas do szału. Ta, o której opowiada Niko, staje się powoli nie do zniesienia. Cisza, w której wyprowadza z równowagi dźwięk tykającego zegarka. Odmierzającego minutę po minucie, dzień po dniu. Wtorek? niedziela? Jaki dziś mamy dzień? Każdy przecież wygląda tak samo…i tak samo zaczyna przytłaczać….

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *